spstyrzyniec@wp.pl
ul. Dworska 29 a
21-500 Biała Podlaska
833435843
795521063

,, Jak to jest być rodzicem:

to jedna z najtrudniejszych rzeczy,

ale w zamian uczy bezwarunkowej miłości”

Maj i czerwiec to miesiące, w których obchodzone są rodzinne święta:  
26 maja – Dzień Matki, a 23 czerwca – Dzień Ojca. W naszej szkole stało się już tradycją obchodzenie tych rodzinnych świąt. W tym roku uczniowie klasy I zaprosili swoich rodziców  27 maja.

    Do ostatniej chwili przebieg tego wydarzenia był dla rodziców niespodzianką.  Były wiersze, piosenki i tańce. Wszyscy uczniowie składali swoim  rodzicom  podziękowania  za ich rodzicielską dobroć i cierpliwość, za serce, które tak wiele rozumie i wybacza. za ich miłość, dobroć i ciepło.

    Na zakończenie uroczystości dzieci złożyły życzenia oraz wręczyły swoim rodzicom własnoręcznie wykonane upominki. Były to chwile pełne wzruszeń i miłości. 
  Dzień Mamy i Taty przebiegł w miłej i ciepłej atmosferze.

Dzień Rodziny w klasach 0, 2 i 3, pomimo brzydkiej pogody, która pokrzyżowała trochę plany. Zaliczony został jako bardzo udany!  

Rozpoczęty częścią artystyczną w wykonaniu uczniów  klasy 2 i 3, którzy podczas zajęć teatralnych i artystycznych, przygotowali spektakl interaktywny pt. „W świecie bajek” . Przedstawienie okazało się ciekawym połączeniem umiejętności aktorskich, tanecznych dzieci, a także w sprytny sposób włączyło do zabawy całą publiczność. Rodzice tańczyli przy dźwiękach takich utworów jak YMCA, Baby shark. Widzowie z klas 0 i 1 zostali obsypani trawą, przez niesfornego krasnoludka, koszącego trawnik przed chatką baby-jagi. Dzień z minuty na minutę przynosił kolejne atrakcje.

Po występie starszych klas, wystąpiły dzieci z zerówki, chwyciły za serca rodziców, pięknie wyrecytowanymi wierszami. Na koniec części artystycznej wszystkie zaśpiewały piosenkę pt. „Moja wesoła rodzinka” i rozdały rodzicom zrobione własnoręcznie ramki ze zdjęciami.  Efekt?  Ogromne wzruszenie z jednej i drugiej strony.

Dzień Rodziny to nie tylko występy, ale też naprawdę rodzinne, wspólne spędzanie czasu. Po części artystycznej wszyscy razem wybrali się na poczęstunek przygotowany przez wychowawczynie. Na pewien czas stołówka zamieniła się w gwarną salę bankietową.

Nie był to koniec atrakcji. Panie przygotowały dwie konkurencje, w pierwszej uczestniczyli wybrani tatusiowie, mieli za zadanie zapleść MEGA-warkocz i pochwalić się umiejętnością szykowania córki do szkoły. Mamusie natomiast ubierały syna na imprezę szkolną i wiązały krawat na czas. Śmiechom nie było końca.

Pomimo tego, że zabawa miała odbyć się na świeżym powietrzu, miało być dużo ruchu i całkiem inaczej niż było. Nie zmienilibyśmy w nim nic. Najważniejsze było, to co niewypowiedziane- promieniejące szczęściem, twarze rodzin uczestniczących w tym dniu.