7 czerwca na terenie Szkoły Podstawowej w Styrzyńcu miało miejsce niecodzienne wydarzenie – Festyn Rodzinny. Inspiracją do organizacji tego przedsięwzięcia były przemiłe święta pojawiające się w kalendarzu w maju i czerwcu, które są bardzo chętnie kultywowane zarówno przez wszystkie „szanujące się” rodziny jak i środowiska szkolne : 26 maja – Dzień Matki, 1 czerwca – Dzień Dziecka, 23 czerwca – Dzień Ojca.
Spotkanie rodzinne, na zasadzie „przeżyjmy to jeszcze raz w szerszym gronie ” rozpoczęło się montażem słowno-muzycznym w wykonaniu uczniów klasy IV i V poświęconym Janowi Pawłowi II , który określany był również Papieżem Rodzin . Szerzej o tej inscenizacji informowaliśmy czytelników w poprzednim numerze „Wiadomości Gminnych”.
Z kolei nadszedł czas zabaw, konkursów i konkurencji o charakterze raczej sportowym. Najmłodszym uczestnikom festynu mnóstwo radości sprawiły przeróżne zabawy z kolorową chustą „klanza” i skoki na trampolinie. Odbijanie kocykiem piłki z pomocą mamy lub taty również sprawiało ogromną frajdę. Niezapomniane emocje przeżyli uczestnicy konkursu sportowego składającego się z kilku etapów: pierwszy etap to strącanie kręgli za pomocą piłki lekarskiej, następny to zarzucanie kół na pachołki z wyznaczonej odległości, kolejny - rzuty ringo do tarczy ze zróżnicowaną punktacją, wyścig drużyn polegający na przenoszeniu wody w kubeczkach. Wszyscy uczestnicy konkursu zwyciężyli i otrzymali słodkie nagrody. Niezwykle ekscytujących wrażeń dostarczył turniej ringo: odbył się mecz reprezentacji szkoły i reprezentacji rodziców oraz mecz drużyny nauczycieli z drużyną absolwentów. Podczas wszystkich rozgrywek obowiązywały zasady fair play , gorący aplauz zagrzewał zawodników do sportowej walki, nie wiadomo tylko, dlaczego wszystkie mecze kończyły się remisem?
W trosce o siły uczestników zachęcającej do aktywności fizycznej części spotkania przedszkolaki i uczniowie klas starszych zorganizowali kiermasz pysznych ciast i ciasteczek oraz zimnych napoi. Wychowawczynie klas młodszych serwowały kawę i herbatę. Kiermaszowa oferta cieszyła się dużym zainteresowaniem.
Po trudach aktywnego wypoczynku nadszedł czas na konkretny posiłek. Mamy w parku przy szkole ustronne miejsce świetnie przystosowane do wspólnych spotkań przy ognisku , tam członkowie rodzin upiekli kiełbaski. Kiełbaski smakowały lepiej niż gdziekolwiek indziej. Może to zasługa drzew, które ocieniały nas przez całe popołudnie i chroniły przed skwarem panującym tego dnia wszędzie, ale nie w szkolnym parku w Styrzyńcu. Na pewno wspaniałej atmosferze przy ognisku sprzyjała obecność członków zespołu „Barwinek” ze Styrzyńca i akompaniującego na akordeonie instruktora pana Andrzeja Stępki. Dla jednych słuchanie i wspólny śpiew ludowych pieśni były wspomnieniem czasu dzieciństwa, dla innych czymś zupełnie nowym , a dla wszystkich ogromną przyjemnością.
Z komentarzy gości festynu wynika, że udało się zrealizować główne cele organizacji przedsięwzięcia: zaakcentowanie święta wszystkich członków rodziny, prezentacja alternatywnych form spędzania wolnego czasu w gronie rodzin zamieszkujących Styrzyniec
i okolicę, krzewienie aktywności fizycznej, integracja środowiska szkolnego z otoczeniem, mobilizacja społeczności szkolnej i lokalnej wokół realizacji planowanych atrakcji.
Przy okazji wszyscy uczestnicy spotkania uświadomili sobie , jak radośnie można wspólnie spędzić czas na łonie natury tuż obok domu, bez angażowania środków finansowych.